niedziela, maja 22, 2011

Fundacja Sto Pociech


 Nasze pierwsze spotkanie z Fundacją Sto Pociech miało miejsce w marcu, pierwszych dniach wiosny, kiedy przyroda budziła się do życia, a każdy mały listek, każda plamka koloru wywoływały uśmiech i dodawały energii.
To był przemily dzień, doskonale więc pasował do tego przemiłego miejsca  :)

Nie będę pisać, co można w Stu Pociechach robić, na jakie przyjść warsztaty, czego się dowiedzieć, o czym posłuchać. Tego wszystkiego nie da się tak po prostu tutaj zmieścić! Najlepiej zrobicie, jeśli sami zajrzycie na ich stronę i poszukacie na niej czegoś dla siebie :)

Napiszę, co robiliśmy my.
Znaleźliśmy się tam na zaproszenie mojej wirtualnej koleżanki, która również pisze bloga i dzięki spotkaniu miała przestać być taka wirtualna :) Na marginesie: polecam każdemu takie doświadczenie: nie ma to jak kontakt face-to-face :) poznawajcie ludzi, spotykajcie się!

Ale do rzeczy... a więc najpierw były warsztaty dla maluchów o uczuciach, uczestniczyły w nich maluchy i ich mamy. Warsztaty trwały około godziny. Było luźno, wesoło, spontanicznie i ciekawie.

Potem sala warsztatowa zamieniła się w plac zabaw, w którym maluchy mogły poskakać na niebieskim osiołku i na trampolinie, poczołgać się w tunelu, pozjeżdżać ze zjeżdżalni i poprzewalać się na materacach...


A mamy? Mamy mogły udać się do kafejki w drugim, odpowiednio oddalonym (nie za blisko i nie za daleko) końcu pomieszczenia i spokojnie pogadać popijając kawusię i zajadając ciacho, mniam!


Potem okazało się że towarzystwo wylega do ogródka i tam dopiero zaczęła się zabawa! Jaki to wspaniały ogródek! wiklinowy labirynt, szałasy, pieńki, patelnie, domki, samochody, górka, dołek, trawka, kwiatki... jak to dobrze, że w środku miasta można jeszcze podejrzeć kawałek przyrody.

Dzieci wniebowzięte!
Mamy wniebowzięte!
Polecam!

Warto zajrzeć na www i sprawdzić kalendarium zdarzeń. 
Różne ciekawe rzeczy dzieją się zarówno w tygodniu jak i w weekendy :)

Fundacja Sto Pociech
ul. Freta 20/24a
00-227 Warszawa

I jeszcze na koniec ważna sprawa:

Sto Pociech - TO MIEJSCE DO WSPÓŁTWORZENIA
- serdecznością, przytomnością, śmiechem, rozsądkiem, namysłem i działaniem. 
Dawajcie, a będzie Wam dane.

1 komentarz:

  1. Trafiliśmy tu trochę przypadkiem i rzeczywiście to miejsce bardzo nas urzekło. Mnie najbardziej podoba się to, że dzieci mogą bawić się na świeżym powietrzu, a rodzice posiedzieć spokojnie właśnie nie za blisko ale i nie za daleko:)
    Urocze i zaciszne miejsce właściwie w środku miasta, właśnie sprawdzając czy od soboty będzie już otwarte trafiłem na Twój blog:)

    OdpowiedzUsuń